Mam 51 lat, a dzięki temu, że podjęłam decyzję dołączenia do klubu czuję się znacznie młodziej. Mój kręgosłup jest wzmocniony, a ja jestem szczęśliwa. Mogę w pełni korzystać z życia.

HISTORIA

Mrs.Sporty? Jeszcze jakiś czas temu nie wiedziałam nic o klubie. Pewnego dnia spotkałam miłą trenerkę, która była właśnie z Mrs.Sporty. To ona przybliżyła mi całą koncepcję. Przyznam, że od dłuższego czasu myślałam o tym, by zacząć ćwiczyć. Chciałam schudnąć i poprawić kondycję oraz wzmocnić mięśnie.

Zachęcona pozytywną energią trenerki wybrałam się na pierwszy trening, podczas którego ustaliłyśmy cele i plan działania. Bardzo mi się podobało (i podoba nadal), ponieważ ćwicząc nie obciążam stawów oraz kręgosłupa. Jest to dla mnie szczególnie ważne, ponieważ borykam się z problemami z kręgosłupem.

Co jednak najważniejsze – podczas każdego treningu trener czuwa nad tym, by wszystkie ćwiczenia zarówno na maszynach, jak i na stacjach przejściowych były wykonywane prawidłowo. Znakiem rozpoznawczym każdej trenerki Mrs.Sporty jest profesjonalizm i szeroki uśmiech.

Tak zaczęła się moja przygoda z Mrs.Sporty, która trwa nadal. Obecnie trenuję regularnie 3 razy w tygodniu. Zrzuciłam już ponad 30 kilogramów. Nie odczuwam bólów kręgosłupa, a mój wiek metaboliczny pomimo że mam 51 lat wynosi 39.

Nie wyobrażam sobie tygodnia bez Mrs.Sporty. Gorąco polecam klub każdej kobiecie!

RADY

Wyobraź sobie swój cel, do którego dążysz. Zastanów się, co się zmieni w Twoim zyciu, kiedy go osiągniesz? A co się stanie, jeśli będziesz nadal w tym miejscu, co teraz?

DZIAŁAJ! Zaplanuj swoją drogę do „wymarzonej siebie”. Tutaj zaznaczę, że każda z nas ma inny cel, ale moje porady dla ciebie to:

  1. Systematyczność – przede wszystkim treningowa
  2. Wytrwałość – osiągnięcie celu wymaga czasu
  3. Czerp radość z każdej drobnej zmiany
  4. Słuchaj trenerów i ich porad
  5. Nie poddawaj się po kilku cięższych dniach

I oto cały klucz do sukcesu! :-)

14. grudnia 2018 r.
Zamknij menu