Mam 42 lata. Jestem matką trójki wspaniałych dzieci. Pracuję w zakładzie krawieckim. Jestem konstruktorem technologicznym odzieży.

MOJA HISTORIA

Niedługo mija dwa lata od momentu, gdy zaczęła się moja przygoda z Mrs.Sporty. Na pierwsze spotkanie zaciągnęła mnie moja siostra – nie bardzo mi się chciało iść.  Stwierdziłam: Co mi tam! Spróbuję. Gorzej być już nie może.

Tak naprawdę od zawsze się odchudzałam. Dochodziłam do jakiejś wagi i koniec.

Dalej waga stała w miejscu i ani drgnęła. Zaczęłam regularnie, trzy razy w tygodniu ćwiczyć w klubie. Oczywiście nie tak na pół gwizdka. Zawsze daję z siebie wszystko, bo lubię czuć satysfakcję z wykonanej pracy. Nie sądziłam, że cokolwiek to zmieni.

Zdziwiłam się na pierwszym spotkaniu z trenerem i to było najwspanialsze: wszędzie ubyło mi po kilka centymetrów. Nareszcie waga poszła w dół! Super uczucie! Mega! I wtedy zrozumiałam: to jest mółj klub. Nareszcie coś dla mnie. Coś, co daje mi poczucie własnej wartości i pewności siebie.

Przez dwa lata moje życie diametralnie się zmieniło. Można powiedzieć, że 10.11.2017 to moje drugie narodziny.

Śmiało mogę powiedzieć, że teraz jestem inna. Mrs.Sporty odmieniło moje życie.

RADY NATALII

Po pierwsze: robisz to dla siebie i rób z sercem, z całej siły

Po drugie: zawsze słuchaj trenerów. To są dobrze wyszkoleni ludzie. Wiedzą co mówią i chcą dla nas jak najlepiej ♥