Małgorzata Puczek
Moja historia
Jestem bardzo pozytywną osobą. Cieszę się każdą chwilą. Mam 58 lat, a czuję się na znacznie mniej. Pomimo przebytych chorób i utraty ukochanego męża nie poddaję się i staram uśmiechać do ludzi. Być zawsze pomocną i służyć dobrą radą.
To jest moje drugie życie. Wygrałam los na loterii!
Trafiłam do Mrs.Sporty Warszawa Bemowo kontynuując moją przygodę ze sportem. Miałam już na swoim koncie pierwsze sukcesy w walce ze zbędnymi kilogramami i chciałam utrzymać osiągnięte rezultaty oraz poprawić wygląd mojego ciała.
Dzięki ćwiczeniom mam więcej energii i chęci do życia.
Endorfiny, które wydzielają się w trakcie treningu zapewniają mi świetny nastrój na cały dzień. Pomimo przebytych poważnych chorób nowotworowych (w 2000 r. i w 2019 r.) oraz stracie męża (październik 2018 r.) nie poddałam się i walczę, by być zdrowa i sprawna fizycznie. Przebywanie z dziewczynami i trenerkami z Mrs.Sporty daje mi mnóstwo radości.
Moje motto? Nigdy się nie poddawać i walczyć do końca!
5 rad, których udzieliłabym przyjaciółce:
- By ćwiczyła regularnie.
- By zdrowo się odżywiała (dużo warzyw!).
- By unikała stresu i słodyczy.
- By piła dużo wody.
- By regularnie się badała.
Głosuj