Vorher

Jolanta Roman-Wilk

Moja historia

Staram się być osobą empatyczną i pozytywnie nastawioną do ludzi. Wyznaję zasadę „Jeśli nie możesz powiedzieć o człowieku nic dobrego, to lepiej nie mów nic.” Staram się cieszyć z małych rzeczy. Jestem energiczna, zawsze mnie wszędzie pełno. Niestety czasami ponoszą mnie nerwy i trawi stres.

Od zawsze marzyłam o tym, by wyglądać pięknie i szczupło.

Jednak taki wygląd zawsze pozostawał jedynie w sferze marzeń. Zawsze było mnie za dużo. Wielokrotnie szukałam możliwości, by schudnąć: począwszy od aerobiku wodnego, rowerków do ćwiczeń w wodzie, nordic walkingu, a nawet tańca brzucha.

Niestety nigdy nie osiągnęłam wymarzonej sylwetki.

Próbowałam też różnych diet, po których zakończeniu miałam parę kilo mniej. Niestety nie na długo, bo waga ponownie przyrastała o kolejne kilogramy. W pewnym momencie nie byłam w stanie wejść z zakupami na III piętro, a przeurocza sąsiadka (starsza ode mnie o jakieś 20 lat!) mijając mnie na schodach uśmiechała się od ucha do ucha.

Wtedy powiedziałam DOŚĆ. Zaraz potem koleżanka opowiedziała mi o Mrs.Sporty.

Poszłam od razu i umówiłam się na spotkanie. Weszłam na wagę. To był szok. 93,6 kg! To ostatecznie przesądziło o tym, że zostałam w klubie i zaczęłam zdrowo się odżywiać. 

Dzięki wsparciu trenerów Mrs.Sporty wszystko jest możliwe.

W tej chwili jest mnie o ok. 14 kg mniej, ale to oczywiście nie koniec. 

5 rad dla przyjaciółki:

  1. Uśmiechać się, mimo iż „wiatr wieje w oczy”.

  2. Dawać radość innym.

  3. Nie patrzeć na metrykę. Ona nie mówi prawdy o Tobie.

  4. Żyć chwilą.

  5. Wierzyć w swoje możliwości.

Głosuj
Zamknij menu