Moja historia

Mam 39 lat. Jestem żoną, matką dwójki dzieci. Jestem osobą aktywną. Pracuje zawodowo, zajmuję się domem, a każdą wolną chwilę staram się wykorzystać dla siebie – rower, trening w klubie, spotkania ze znajomymi.

W czasach szkolnych zawsze byłam aktywna- kajaki, siatkówka. Dorosłe życie wprowadziło kilka zmian: praca, ciąże, obowiązki domowe - standardowa matka polka. Papierosy również zrobiły swoje. Otyłość, do której w efekcie się doprowadziłam spowodowała, że czułam się nieatrakcyjna. Znajomi zaczęli zwracać mi uwagę, ale nie miałam motywacji do zmian.

Podczas wypadu z koleżankami na kijki, dowiedziałam się o Mrs. Sporty. Dostałam voucher i poszłam na pierwszy trening.

Na początku wcale nie było łatwo: waga 91,5 kg przy wzroście 160 cm powodowała, że ćwiczenia były ciężkie. Brzuch przeszkadzał, wiosenna deszczowa pogoda też nie pomagała. Na szczęście miałam ze sobą przyjaciółkę. Pamiętam nasz pierwszy pomiar i te emocje… Celowo przez miesiąc omijałam wagę.

Po pierwszym miesiącu koleżanka miała za sobą 5,5 kg a ja 8 kg.

Dało mi to nadzieję, że naprawdę mogę. Potem było coraz lepiej: pochwały znajomych, satysfakcja z osiągnięć, wsparcie trenerów, lepsza pogoda dawały mi powera. Zbliżały się jednak wakacje i czas urlopu. Bałam się, że waga stanie. Z pomocą przyszli trenerzy z klubu. Codziennie wysyłaliśmy sobie zdjęcia posiłków i aktywności . To bardzo pomogło mi wytrwać.

Kolejne pomiary i kolejne kilogramy w dół oraz kolejne małe radości tj: wyrzucenie za dużych rzeczy z szafy i wzruszenie rodziców, którzy obserwowali te porządki. Znajomi, którzy zaczepiali mnie na ulicy pytali, co zrobiłam.

Za mną już 20 kg. Czuje się świetnie, ale do celu brakuje jeszcze 5 kg.

Wiem jednak, że w tym klubie z tymi ludźmi, koleżankami trenerami, rodziną osiągnę swój cel.

5 rad dla przyjaciółki:

1. Każda kobieta musi znaleźć w życiu moment , gdzie pomyśli o sobie
2. Jeśli jesteś silna, możesz dać siłę innym!
3. Dobrze mieć wsparcie, koleżanek, rodziny
4. Trudne chwile są zawsze, ale pamięta się tylko te dobre
5. Pamiętaj żeby w realizacji celu nie być samą – znajdź miejsce i ludzi, a to pomoże Ci wytrwać w trudnych momentach.