KLUBOWICZKA MIESIĄCA KWIECIEŃ
MARTA ZBOROWSKA
Mam na imię Marta. Zostałam klubowiczką miesiąca – brzmi super! Myślałam, że to prima aprilis, ale nie, wręczyli mi prezent, kazali stanąć na ściance i zrobili zdjęcie, no i poprosili, żebym coś napisała o sobie i od siebie.
Oni – to fajna grupa trenerów klubu Mrs. Sporty, kreatywni, energetyczni pasjonaci, którzy cierpliwie zajmują się nami, klubowiczkami.
A klub Mrs. Sporty? Trafiłam tu, jak większość ćwiczących kobietek, czyli z potrzeby zrzucenia kilogramów. Jestem osobą aktywną, basen, jogging, siłownia nie były mi obce. Pierwsze spotkanie w klubie potraktowałam sceptycznie, obawiałam się monotonnych ćwiczeń, które nie spowodują piorunujących efektów. Szybko jednak okazało się, że to jest miejsce, którego podświadomie szukałam. Przybiegam tu kilka razy w tygodniu. Pod okiem profesjonalnych trenerów uczę się jak efektywnie ćwiczyć.
Spalam więc tkankę tłuszczową, rosną mi mięśnie, wyzwalają się endorfiny – jest więcej niż super!
Po prostu się uzależniłam!!!