Klubowiczka Listopada 2018r. - Marzena Galarda
Marzenka na co dzień pracuje w jednej z zamoyskich aptek :)
Zanim zaczęła z nami ćwiczyć jej życie wyglądało niby normalnie: praca, dom, kanapa + czekolada lub paluszki z sezamem, potem spojrzenie w lustro i mocne postanowiania: "będę biegała - przyznała się, że przetrwała chyba 2 miesiące, będe jeździła na rowerze - owszem rower był, ale to by było na tyle, nawet orbitreka miała - ale stał w salonie jakiś miesiąc i robił za wieszak na ubrania..."
O klubie Mrs Sporty powiedziała jej ciocia. Zmotywowana pozytywnymi opiniami umówiła się na pierwszy trening i tak już z nami została :)
Marzenka uwierzyła w siebie!!! Uwierzyła w to, że ma wpływ na to jak może wyglądać i nie robi tego z przymusu tylko z ochotą. Zmieniła również swój sposób odżywiania. Widzi, że się zmienia i to najbardziej ją motywuje. Nie może doczekać się wakacji, bedzie mogła założyć bikini, które tym razem bedzie układało się idealnie :)
Według niej: "poczatki zawsze są trudne, potem może być tylko lepiej :) Sukces jest na wyciagnięcie ręki i to tylko od nas zależy czy się go osiągnie" :)
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów :)