Jak zmysły wpływają na naszą dietę? Jemy oczami, nosem, ustami i... uszami!

Czy zastanawiałaś się kiedy, dlaczego idąc do sklepu sięgasz po te a nie inne produkty? Sprawa jest dość złożona, ale znaczącą rolę przy podejmowaniu decyzji pełnią zmysły. Smak to tylko jeden z nich. I niekoniecznie najważniejszy!

Jesz oczami?

Słyszeliście kiedyś, że ktoś "je oczami"? Popularne związki frazeologiczne często bardzo fajnie obrazują rzeczywistość. Tak właśnie jest: zanim coś zjemy, oceniamy wygląd danego przedmiotu. Piękne rumiane jabłko już samym swoim wyglądem nasuwa przypuszczenie, że jest pyszne. Wzrok pomaga nam też odróżnić produkty dojrzałe i niedojrzałe, świeże oraz zepsute.

Co by było, gdybyś nie czuła zapachów?

Czy wiesz, że osoby cierpiące na anosmię nie czują zapachów? Co to oznacza dla ich diety? Pamiętasz zapach kakao, które mama przygotowywała Ci rano? A może wspomnienia budzi w Tobie zapach ciasta drożdżowego? Zapachy jedzenia potrafią przenieść nas do wspomnień, ale też zachęcają (bądź zniechęcają) do spróbowania konkretnego dania. Odruchowo to właśnie nosem oceniamy, czy np. mięso się nie zepsuło. Jak to jest nie czuć zapachu jedzenia? Zrób mały test: spróbuj zjeść śniadanie zatykając wcześniej  nos.

Smaki: słodki, gorzki, kwaśny, słony

Czy wiesz, że wyróżniamy cztery podstawowe smaki? Jednak większość ludzi jest znacznie bardziej kreatywnych w opisywaniu smaków! Miętowy, świeży, orzeźwiający, ziemisty, wędzony, przypalony - każde z tych określeń sprawia, że wyobrażamy sobie daną potrawę i już na wstępie wiemy, czy mamy ochotę jej spróbować. Natomiast, gdy po wyjściu z restauracji mówimy "Jedzenie było bez smaku" czyli mdłe na pewno nie jest to komplementem!

Dotyk i słuch

Wybierając owoce - dotykamy ich sprawdzając, czy są miękkie (tzn. dojrzałe). Twarda skórka chleba może oznacza, że jest przypieczona lub... pieczywo jest stare. Gdy nie jesteśmy pewni, zdajemy się na swój słuch: jeśli po lekkim naciśnięciu skórka chleba wydaje chrupiący odgłos, zapewne właśnie został wyjęty w pieca.