Skorzystaj z naszego doświadczenia otwierając swój klub sportowy

Przed założeniem klubu sportowego Mrs.Sporty prowadziłaś własny biznes. Dlaczego teraz zdecydowałaś się na franczyzę?

Wiele lat pracy w bankowości oraz obsługa podmiotów gospodarczych umożliwiała mi obserwację ich rozwoju. Było to dobre przygotowanie do podjęcia własnej działalności, o której coraz częściej myślałam. Wówczas od ojca otrzymałam propozycję objęcia udziałów w firmie działającej w branży chemicznej. 

Kilka lat pracy w roli wspólnika, utwierdziło mnie w przekonaniu, że niezależność jaką daje własny biznes, jest tym czego szukałam. Wybór branży był jednak chybiony, a sprawy firmy zbyt często stały się głównym tematem rodzinnych spotkań. Zbliżałam się do czterdziestki i poszukiwałam pomysłu na rozwój i samorealizację w obszarze zgodnym z moimi ideami. Rekonesans rynku, zwrócił moją uwagę na strefę zdrowia i urody. 

Przeprowadzona analiza mocnych i słabych stron, wskazała, ze jestem gotowa do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, jednak brak znajomości i doświadczenia w branży fitness stanowił dla mnie zbyt duże ryzyko. Myślę, że ostatecznie nie zdecydowałabym się na zainwestowanie środków finansowych w ciemno, w działalność na nieznanym dla mnie rynku. Franczyza okazała się drogą do realizacji marzenia o własnym klubie sportowym.

Dlaczego wybrałaś franczyzę Mrs.Sporty?

Odwiedzałam targi franczyzowe, prowadziłam wiele rozmów, szukając partnera franczyzowego oferującego ciekawą koncepcję i atrakcyjny model biznesowy. Zasady współpracy przedstawione przez Mrs.Sporty były dla mnie przejrzyste, a wartość inwestycji w granicach moich możliwości. Pozostało mi teraz przekonać się na własnej skórze o efektywności koncepcji treningowej. 

Znajomy prowadził jeden z klubów Mrs.Sporty w Polsce. Krótki, energetyczny trening obwodowy, niezwykła atmosfera panująca w jego klubie, opieka trenerska, której brakowało mi czasem podczas treningu w innych miejscach spowodowały, że postanowiłam dalej chodzić na treningi. W odwiedzanych przeze mnie klubach Mrs.Sporty spotykałam szczęśliwe kobiety opowiadające własne historie sukcesu i przekonujące, że koniecznie powinnam się zapisać. 30-minutowy trening za każdym razem poprawiał moje samopoczucie i przynosił dawkę pozytywnej energii. Kiedy miałam gorszy dzień, słyszałam od męża: „Jedź do Mrs.Sporty” - i to zawsze działało!  

Uznałam, że Mrs.Sporty jest interesującym połączeniem możliwości prowadzenia własnego biznesu z pełnieniem ważnej roli społecznej polegającej na promowaniu wśród kobiet aktywności ruchowej i zdrowego stylu życia, a przy okazji wzmacnianiu ich  wiary w siebie i podkreślania kobiecości.

Na jakiego rodzaju wsparcie franczyzodawcy mogłaś liczyć podczas otwarcia klubu, a jakie otrzymujesz teraz?

W zasadzie na start otrzymałam gotową instrukcję jak zacząć działalność klubu. Wtedy szczególnie ważne były dla mnie takie informacje, jak techniczne wymagania związane z wyposażeniem klubu, kwalifikacje i dobór personelu czy skuteczne w tej branży kanały promocji i marketingu. Większość odpowiedzi na istotne dla mnie zagadnienia otrzymałam podczas szkoleń poprzedzających otwarcie klubu. W pozostałych kwestiach miałam wsparcie opiekuna z Mrs.Sporty i dostęp do wiedzy on-line. Duże wsparcie otrzymałam także od innych Partnerów franczyzowych Mrs.Sporty.

Dzisiaj duże znaczenie ma dla mnie przynależność do marki Mrs.Sporty – znanej międzynarodowej sieci klubów dla Kobiet, i coraz bardziej rozpoznawalnej na polskim rynku fitness. Cenne wsparcie stanowią kampanie promocyjne przygotowywane przez centralę, szkolenia usprawniające bieżące funkcjonowanie klubu oraz opracowane standardy zapewniające bezpieczeństwo i skuteczność treningów.

Które z założonych celów biznesowych udało się osiągnąć? Jakie cele stawiasz sobie obecnie?

Koncepcja treningowo-żywieniowa jest idealna dla każdej kobiety i pozwala na realizację takich celów jak: skuteczna i trwała utrata wagi, redukcja bólów kręgosłupa, poprawa kondycji i samopoczucia. Tych atutów byłam świadoma w momencie podejmowania współpracy, jednak nie spodziewałam się, że nasz trening będzie z takim entuzjazmem przyjmowany przez kobiety. Cieszę się każdego dnia gdy spotykam je w klubie wytrwale walczące o swoje cele. To daje poczucie szczęścia. 

Nadal jestem jeszcze młodym klubem (nie minął rok naszej działalności), więc za wcześnie na fetę. Dalej się rozwijamy, ale mamy już swoje pierwsze sukcesy: wygraliśmy konkurs Let’s Dance dla najlepszego w tańcu klubu Mrs.Sporty w Polsce. Mamy wiele Klubowiczek, które straciły zbędne kilogramy, pozbyły się bólów kręgosłupa, uwierzyły w siebie i zaczęły się częściej uśmiechać.  A ja mam satysfakcję z realizacji mojego marzenia o własnym klubie sportowym.

Obecnie zależy mi na budowaniu marki Mrs.Sporty na lokalnym rynku, aby jak najwięcej kobiet dowiedziało się o nas i mogło z nami miło spędzić czas, a przy okazji zadbać o zdrowie i urodę.   

Co mogłabyś poradzić osobom myślącym o własnym biznesie w ramach sieci franczyzowej?

Prowadzenie własnej działalności gospodarczej to nie jest bezpieczna lokata na stały procent, zawsze jest związana z dużym ryzykiem. Wejście we franczyzę z wiarygodnym i doświadczonym partnerem, pomaga je ograniczyć i stanowi dobre rozwiązanie dla osób nie mających doświadczenia w prowadzeniu działalności, lub chcących, podobnie jak ja rok temu, założyć własny biznes w nowej branży. Należy jednak pamiętać, że nawet sprawdzona koncepcja nie poradzi sobie sama, wymaga naszego zaangażowania, kreatywności i pasji.

18. sierpnia 2017 r.
Zamknij menu