Zmiana nawyków żywieniowych. Prosto i skutecznie!

Naukowcy z Duke University przeanalizowali ludzkie zachowanie i doszli do wniosku, że niemal połowa tego, co robimy w ciągu dnia to nawyki. Niegdyś wyuczone i utrwalone sprawią, że nie musimy za każdym razem podejmować decyzji. Zamiast tego działamy schematami. Akcja budzi określoną reakcję. Jestem głodna w pracy – sięgam po batonika. Wracam do domu – otwieram lodówkę. Żadnej z tych czynności nie analizuję, tylko wykonuję je w pełni automatycznie. Przez to jem, mimo iż nie jestem głodna i sięgam po słodycze nie myśląc, że mam inny wybór. Co gorsza mózg nie rozróżnia dobrych i złych nawyków. Podąża nimi niczym narciarz na wyciągu po już wyjeżdżonych śladach, bo dobrze wie, że każda zmiana oznacza turbulencje.

System nagradzania

Jak powstaje nawyk? Składają się na niego 3 rzeczy:

  • Wskazówka z otoczenia lub sygnał płynący z naszego ciała, np. głód
  • Określone zachowanie, np. zjedzenie obiadu
  • Nagroda: uczucie sytości i zadowolenie.

Podobnie ten mechanizm działa u osoby, która spała zbyt krótko, sięga po batonika i o chwili czuje przypływ energii oraz poprawę nastroju. 

Jak w takim razie zmienić nawyk?

Najprościej będzie rozłożyć go na części pierwsze i pomiędzy wskazówkę a nagrodę włożyć pożądane/mniej szkodliwe zachowanie. Jeśli np. nawykiem jest podjadanie chipsów w trakcie oglądania telewizji możemy spróbować podmienić chipsy na seler naciowy bądź marchew. 

Dzienniczek żywieniowy a zmiana nawyków

Gdy robimy coś nawykowo, nasz mózg działa jakby był na autopilocie. Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że zachowujemy się w określony sposób. Jak w takim razie schudnąć, gdy nie wiemy, co tak naprawdę jest problemem? Niby jemy zdrowo, a kilogramów zamiast ubywać, przybywa.

Rozwiązaniem problemu jest systematyczne prowadzenie dzienniczka żywieniowego. Oprócz godzin posiłków i ich składu warto też zanotować okoliczności jedzenia (nastrój, powód, dla którego jemy, sposób jedzenia np. podczas oglądania tv) oraz to, jak długo trwało uczucie sytości po posiłku. Już po kilku dniach bacznej obserwacji zorientujemy się, kiedy tracimy kontrolę nad tym, co jemy. A to wstęp do zmiany nawyku.

Zmęczenie

Jednym z wrogów w walce ze zgubnymi nawykami jest zmęczenie. Zmęczone nie mamy motywacji, by dbać o figurę, a jedyne o czym myślimy to sen lub choćby szybkie położenie się na kanapie. Trudno w tej sytuacji wymagać, byśmy skupiały się na zmianie już utrwalonych postaw. Chcesz zmienić swoje nawyki? Zacznij od porządnego odespania zmęczenia, a w kolejnych dniach śpij 6-8 godzin na dobę.

01. sierpnia 2021 r.
Zamknij menu